Stal w końcu wygrywa!!!

Opublikowano:: 10 Września 2023

W niedzielne popołudnie Stal Stalowa Wola rozgrywała domowy pojedynek o ligowe punkty. Tym razem ich przeciwnikiem był zespół Hutnika Kraków. Przyjezdni dobrze rozpoczęli ten sezon i w pierwszych 7 kolejkach zdołali wywalczyć 12 punktów. Taki dorobek punktowy dawał Hutnikom miejsce w barażach o awans do 1 ligi.

Faworytem tego spotkania byli więc przyjezdni, których w Stalowej Woli wspierała grupa 181 kibiców. Zielono- czarni również, jak zawsze, mogli liczyć na głośny doping miejscowych fanów piłki nożnej. Od pierwszych minut spotkanie było toczone w spokojnym tempie, a obie ekipy skupiały się na tym, by nie popełnić błędów w obronie. Pierwsi błąd popełnili podopieczni trenera Pietrzykowskiego, kiedy w 32 minucie nie upilnowali Krystiana Lelka. Hutnik z jednobramkowego prowadzenia cieszył się niecałe 180 sekund. Bramkę wyrównującą dla Stali zdobył znajdujący się w ostatnich tygodniach w niezłej formie Adam Imiela. Wynik 1:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Po przerwie niewielką przewagę posiadała Stal, która częściej gościła z piłką na połowie gości. Krakowianie nastawili się głównie na grę z kontry, która jednak nie przyniosła im oczekiwanych skutków. Zielono- czarni grając konsekwentnie do przodu dopięli w końcu swego. Taka gra zaowocowała rzutem karnym, podyktowanym po faulu na Lucjanie Klisiewiczu. Do „jedenastki” podszedł etatowy ich wykonawca, kapitan Stali Jakub Kowalski. Niestety tym razem „Kowal” przegrał pojedynek z golkiperem gości. Kibice zgromadzeni na stadionie w Stalowej Woli mieli jednak powody do radości, kiedy to w 75 minucie bramkę „stadiony świata” zdobył Lucjan Klisiewicz, który „huknął” jak z armaty z ok. 25 metrów. Piłka wpadła w samo okienko bramki. Wynik 2:1 dla Stalówki utrzymał się do ostatnich minut tego spotkania i gospodarze odnieśli drugie w tym sezonie zwycięstwo. Stal po 8 kolejkach ma 8 punktów i zajmuje 14 pozycję w ligowej tabeli.